bonobo dziś towarzyszy mi od rana, a ja jestem głodna i zaraz idę sobie coś zrobić oczywiście z jajek i szynki. Powiem wam że ta pogoda nad sosinę to słabiutka troszkę ale zobaczymy później.
ale bym wypiła jakąś pyyyszną kawkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz